Remont daje się we znaki. Tak bym chciała, aby wszystko zakończyło się na spokojnie przed świętami Bożego Narodzenia… Staram się być dobrej myśli, a jednocześnie wiele rzeczy mnie dołuje 🙁 mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę mogła Wam pokazać nadające się do pokazania efekty pracy naszych fachowców 😉 Tymczasem… zima idzie, a nam musi być ciepło, cieplej, najcieplej!
Po raz kolejny przekonałam się, że typowo baletowe ocieplacze doskonale sprawdzą przy jesiennych, a nawet zimowych temperaturach.
Dzisiaj chciałam Wam przedstawić przegląd nowości na sezon zimowy od australijskiej marki Bloch. Celem mojej ostatniej wizyty w sklepie było znalezienie legginsów-ocieplaczy, które będą mogły zastąpić z powodzeniem nawet spodnie na zimowe spacery z Moodym po lesie. Udało się! Czarne długie legginsy, z dodatkowym materiałem na wysokości talii pojechały ze mną do domu!
Dlaczego materiał podciagamy aż na talię skoro de facto wcale nie są to legginsy dla kobiet w ciąży? Warstwy, warstwy, warstwy. Tancerze kochają zwijać, odwijać i podwijać każdy element garderoby 😉 ponadto- gdy materiał naciagniemy na talię dodatkowo będzie ogrzewał lędźwie, a te często bardzo bolą i potrzebują dodatkowego wsparcia w postaci „ogrzewania”.
Inne ocieplacze, które widziałam w sklepie to getry na łydki oraz getry od kostek do połowy uda. Jeden i drugi model zawsze niezwykle popularny wśród tancerzy.Jeśli jesteście w trakcie poszukiwań prezentów dla Waszych (i nie tylko Waszych) małych baletnic poznajcie Gretę, Zytę i Jadzię 😀 tak pieszczotliwie nazwałam te laleczki-baletnice, które możecie znaleźć w sklepie Blocha! Potrafią nawet zrobić szpagat 😉
MIŁEGO DNIA!
SIMPLE.DANCER