Styczeń 2018 – podsumowanie!
Pierwszą wersję tytułu tego wpisu zapisałam „Styczeń 2017”, ale szybko zreflektowałam się, że chyba jednak coś nie pasuje! Tak, czas leci, ale jeśli mam być z Wami zupełnie szczera, to styczeń wyjatkowo mi się dłużył! Oczywiście nic w tym złego…