Witajcie! Dziś chciałam Wam pokazać moje ulubione ćwiczenia na rozciąganie! Ponieważ w pracy mamy obecnie bardzo dużo prób, m. in. do Bajadery, która wraca do naszego repertuaru po czterech latach, muszę cały czas być w jak najlepszej formie. Z moim Flexistretcherem się nie rozstaję. Dzięki niemu w kilka sekund mogę odpowiednie rozćwiczyć nogi do podnoszenia ich w tył. Nasza codzienna lekcja tańca klasycznego, która jest naszą rozgrzewką i sposobnością, podczas której ćwiczymy nad naszymi umiejętnościami technicznmi, składa się z kilku części. Pierwsza to ćwiczenia przy drążku. Początkowo polegają one na rozciąganiu achillesów, pleców, aby stopniowo w ćwiczeniach coraz wyżej podnosić nogi… Adagio to ćwiczenie polegające na unoszeniu i utrzymywaniu nogi w górze w zadanym kierunku. Dlatego jeśli czasem pedagog wymawia magiczne słowa noga na drążek lub noga w rękę, oznacza to dla nas odrobinę mniej wysiłku przy adagiu 😉 Na kilku zdjęciach poniżej możecie zobaczyć na czym polegają te wyzwania doskonale wszystkim tancerzom.
Rozciąganie pleców- to ćwiczenie staram się wykonywać po każdym ćwiczeniu przy drążku, a jest ich przynajmniej dziewięć 🙂
Noga na drążek i noga w rękę
Bajadera to jeden z najbardziej wymagających baletów divertissement– wielkich, tworzonych z ogromnym przepychem przedstawień, które powstawały w drugiej połowie XIX w carskiej Rosji. Ich ojcem był Marius Petipa, a polegały m. in. na popisie technicznym solistów (ale to naprawdę tylko jedna z wielu cech charakterystycznych tych przedstawień). W Bajaderze solówki głównych tancerzy przeplatają się z efektownymi tańcami zespołowymi. Tancerki zespołu podczas jednego spektaklu przebierają się nawet cztery razy 🙂
MIŁEGO DNIA!
SIMPLE.DANCER