You are currently viewing Moja praca w teatrze

Moja praca w teatrze

Jesteśmy już w Polskim Balecie Narodowym za półmetkiem sezonu

Tak naprawdę zostały nam trzy miesiące sezonu artystycznego 2024/2025! Za nami takie tytuły, jak Giselle i Aida w operze w Dubaju oraz premiera baletu Peer Gynt w choreografii Edwarda Cluga. W grudniu mieliśmy wielki powrót Damy Kameliowej Johna Neumeiera, a w nowym roku wznowienie Don Kichota oraz ostatnio Pinokia

Nasz wyjazd do Dubaju był pierwszym tak dużym przedsięwzięciem od czasów lockdownu. Część tancerzy, która brała udział także w operowych przedstawieniach Aidy, spędziła w Emiratach aż 11 dni! Dla mnie był to pierwszy pobyt w Dubaju. Nie byłam specjalnie zachwycona… ja jednak jestem New York girl 😉 ale oczywiście bardzo się cieszę, że mogłam odwiedzić tę część świata już po raz drugi. Wcześniej, w 2012 roku, byliśmy z Aidą trochę bardziej na południu Półwyspu Arabskiego, w Omanie. Spełniłam też małe marzenia o wyprawie na pustynię i relaks na najwyższym basenie!

Przed nami powrót Giselle na naszej scenie i czerwcowa premiera Prometeusza w choreografii Krzysztofa Pastora do muzyki Philipa Glassa i Mozarta

Zostały nam trzy miesiące intensywnej pracy. Do czasu czerwcowej premiery z pewnością będziemy mieć mnóstwo prób. Być może zaczniemy też prace nad nadchodzącymi premierami nowego sezonu… ale szczegółów nie mogę Wam narazie zdradzić!

Tancerze ćwiczą nad swoją formą fizyczną codziennie, wykonując tak zwaną lekcję. To podczas godzinnej lekcji doskonalimy umiejętności techniczne i szlifujemy baletowe fundamenty. Bo to nad nimi zawsze najwięcej należy pracować, aby ciało cały czas spełniało nienaganne w tej technice tańca wymagania.

III akt baletu "Don Kichot", bolero z Adamem Huczką; zdj. Remy Lamping

Dziękujemy naszej publiczności!

To wspaniałe wychodzić na scenę i dostrzegać w pogrążonej w ciemności widowni, że każde obite czerwonym materiałem miejsce jest zajęte! Jeszcze piękniejsze jest zobaczyć twarze siedzących w pierwszych rzędach osób, na których maluje się  oczarowanie i chęć chłonięcia ze sceny jak najwięcej emocji i przeżyć. Nasz praca jest dla Was. 

Dostaję od Was sporo zapytań w jaki sposób najlepiej kupować bilety na nasze przedstawienia, bo zawsze są wykupione! Moja rada- sprawdzajcie stronę codziennie późnym wieczorem! Jest duża szansa, że system zaktualizuje się po ewentualnych zwrotach i pojawi się kilka wolnych miejsc!