Lifestyle i moda

SIMPLE.DANCER w domu

Zaklinam lato! Sezon balkonowy uważam za oficjalnie rozpoczęty! Kawa, książka, lekkie podmuchy letniego wiatru… nic więcej nie trzeba, aby uzyskać osobistą enklawę spokoju i wyciszenia. A propos kawy… tego lata w Costa Coffee znajdziecie nowość- kawę parzoną na zimno! To tak zwane cold brew– w szczególności polecam z syropem karmelowym i mlekiem, ale i bez dodatków jest naprawdę delikatne w smaku (choć mocno wyczuwalna jest gorycz kawy). W ofercie Costa pojawią się również nowe letnie smaki frostino, m.in. bananowo-karmelowe… mmm, pycha 🙂

Korzystając z pięknej pogody postanowiłam zrobić porządek z balkonem. Chodniczek, który widzicie na zdjęciach kupiłam w H&M Home i zazwyczaj zdobi podłogi w mieszkaniu, ale po wyjęciu go z pralki stwierdziłam, że rozłożony na podłodze na balkonie wyschnie przecież szybciej 🙂 i to właśnie on zainspirował mnie do zrobienia zdjęć! Co roku nasz balkon przechodzi sezonowy lifting, co oznacza w praktyce po prostu zmianę dodatków, które go ozdabiają. Wyprzedzając Wasze pytania o deszcz, wszystko co mogę schować, czyli siedzisko, sznurek cotton balls czy poduszki, ląduje w białej skrzyni (kupiona na Allegro). W doniczkach moje ulubione balkonowe kwiaty, dalie. Staram się jak mogę, aby zachować je jak najdłużej przy życiu. Poszewka w krzyżyki od polskiej marki, Whiteplace.pl.

Bladoróżowe poszewki ozdobne również pochodzą z H&M Home. Są wykonane z bawełny i naprawdę są bardzo dobrej jakości. Od kilku sezonów poszewki ozdobne kupuję tylko tam. Srebrny lampion to prezent ślubny od mojej przyjaciółki, Alex. Kupiła go na targu w Nicei na Lazurowym Wybrzeżu. Jest przepiękny i starannie wykonany.

Jeśli śledzicie mojego Instagrama i oglądacie moje InstaStories mogliście zauważyć, że parę dni temu dostałam wyjątkowy prezent! Kolekcję perfum Modern Muse marki Estee Lauder. Większość zapachów, a w szczególności Modern Muse Chic, to zapachy idealnie nadające się na lato i wakacje. Kolekcja Modern Muse to synonim współczesnej kobiety i jej intrygującego, dwoistego charakteru- jednocześnie żyjąca w wielkim pędzie a przy tym zawsze kobieca i delikatna. Bazą zapachów w kolekcji są mieszanki kwiatowe, delikatne, ale bardzo zmysłowe. Spodobały się nawet mojemu mężowi, a ma bardzo wyczulony zmysł węchu i naprawdę ciężko go pod tym względem zadowolić 🙂

A Wy macie swoje oazy spokoju, w których udaje Wam się odetchnąć od codziennego pędu życia? Koniecznie pochwalcie się w komentarzu 🙂

MIŁEGO DNIA!

SIMPLE.DANCER

13 komentarzy

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *