Lifestyle i moda

SIMPLE.DANCER off duty

Wakacje na półmetku, a nawet dalej… a wydaje się, jakby to wczoraj był ostatni spektakl sezonu 2014/15… tymczasem wyjazd na Santorini już dawno za nami i dwie wizyty we Wrocławiu również! Teraz pora na drugą część wakacji, czyli polskie wesela i polskie morze!

Oby w obydwu przypadkach kapryśna pogoda dopisała… tymczasem regeneruję w pełni siły na nowy sezon! Wstyd się przyznać, ale śpię dłużej niż norma przewiduje i to jest chyba dla mojego organizmu najważniejsze, bo jakoś nie potrafię się temu faktowi przeciwstawić 😉 po prostu odsypiam poprzedni sezon. Wspominając teatr i pracę, znamy już repertuar Teatru Wielkiego- Opery Narodowej na sezon artystyczny 2015/16. W całości możecie zapoznać się z nim tutaj. Już we wrześniu tancerze Polskiego Baletu Narodowego wystąpią w grand operze Aida Giuseppe Verdiego, ale wcześniej zaprezentujemy balet Don Kichot na scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku (12-13 września 2015). We wrześniu, również gościnnie, zatańczymy także Don Kichota w Teatrze Wielkim w Łodzi (26 września 2015). Do pracy wracamy 18 sierpnia! Ale nie chcę wybiegać tak daleko w przyszłość… jeszcze nie 🙂 A propos Aidy Verdiego, ostatnio Teatr Wielki- Opera Narodowa przedstawiała tę operę na scenie opery w Muskacie, stolicy Omanu. To było we wrześniu 2012 roku, a wyjazd ten wspominam z wielkim sentymentem (prawdopodobnie dlatego, że na Półwysep Arabski raczej już nigdy nie zawitam 😛 wspomnę o tym wyjeździe na pewno w osobnym poście!). Wracając do wypoczynku w domowym zaciszu… przede wszystkim zatracam się w planowaniu własnego wesela 😉
Poszewkę na poduszkę z pozytywnym mottem upolowałam na wyprzedaży w H&M Home 🙂 
Moja koleżanka z zespołu, Roseanna, która uczestniczyła w wyjeździe naszego zespołu do USA w czerwcu, doskonale wiedziała, co mi przywieźć 🙂 Dziękuję! 
Martha Stewart Weddings to niekończące się źródło inspiracji!

Lemoniada! Pisałam Wam, że jednym z wyznaczników lata dla mnie jest lemoniada. Piję ją wszędzie, kiedy mam tylko taką możliwość. Ta domowa jest niezwykle prosta! Kilka plastrów cytryny, świeża mięta i brązowy cukier. Ot, orzeźwiający nektar na letnie upały! No i owoce, ambrozja 🙂 zwłaszcza czereśnie, kiedy truskawki już przeminą… 

Jeszcze w zeszłym tygodniu udało nam się odwiedzić serdecznych znajomych na działce niedaleko Warszawy, w sąsiedztwie Bugu. Pogoda dopisała i krótki wypad nad rzekę wieczorem również 🙂 

Moody to dopiero miał frajdę! Niemniej, nie było mu do śmiechu, kiedy po powrocie do domu trzeba go było wykąpać 😉

Gwiazdki wieczoru :* 

KOCHANI, ŻYCZĘ WAM WSPANIAŁEGO WEEKENDU!
Jestem przepełniona pozytywną energią, ponieważ dla nas ten weekend będzie dość wyjątkowy… przyjaciel M i nasza koleżanka pobierają się! 
W tym celu weekend spędzamy tym razem w Siedlcach 🙂


SIMPLE.DANCER

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *