Lifestyle i moda

SIMPLE.DANCER i ANIAULANICKA.PL

Dziś na blogu efekty nowej, mam nadzieję niekończącej się, współpracy! Ania, autorka bloga ANIAULANICKA.PL rozpoznawalna jest dzięki magii na swoich zdjęciach. I tym właśnie skradła moje serce. Do swojego bloga ma podpięte szeroko rozbudowane i piękne portfolio, a zdjęcia ślubne cieszą się w moim osobistym rankingu największą popularnością, podobnie jak te modowe.
U Ani możecie także zapisać się na newsletter i otrzymywać raz w tygodniu dawkę pięknych inspiracji! Wśród postów na blogu znajdziecie te o fotografii z technicznego punktu widzenia, przeczytacie o inspirujących ludziach a przede wszystkim będziecie mogli bliżej poznać Anię, a ona jest tryskającą pozytywną energią dziewczyną! Ogromnie Wam polecam lekturę jej bloga zawsze do porannej kawy, dobry humor od razu gwarantowany 🙂

Pomysł na sesję był pewny. Robimy zdjęcia modowo-baletowe, czyli to, co lubię najbardziej. Przypomnę po raz kolejny, że na blogu chcę udowodnić, że styl może iść w parze z praktycznością i prawie w każdym outficie mogę wskoczyć w pointy i szaleć do woli. W końcu balet to moje życie i nawet stojąc w kolejce do piekarni często podryguję i rękoma wykonuję choreografię.

KRÓTKA HISTORIA PLISOWANEJ SPÓDNICY

Tego dnia wybrałam plisowaną spódnicę. Wiem, że możecie mieć ich już dość, bo często pojawia się ten fason na wielu modowych blogach, ale świadczy to przecież o jego ogromnej popularności. Mam nadzieję, że jednak na moim blogu pokażę Wam ją w zupełnie innej odsłonie niż na typowym blogu modowym 😉 moja spódnica jest z H&M i została kupiona przed spektaklem KREACJE 9, ponieważ miała być elementem naszego kostiumu! Choreograf jednak rozmyślił się i zdecydował na krótkie szorty w podobnym odcieniu (miał rację!). Spódnicę jednak zostawiłam, ale lekko zmodyfikowałam- została skrócona o około 10 cm i właśnie taka podoba mi się najbardziej! Parę miesięcy temu pokazywałam na blogu tę samą spódnicą, ale w zdecydowanie bardziej klasycznym i eleganckim wydaniu. Możecie ten wpis zobaczyć tutaj: klik. Latem postawiłam na sportowy minimalizm!

<<ENGLISH VERSION BELOW THAT PHOTO>>

One of my favourite series of articles on my site are those about mixing ballet and fashion together. What I seek mostly about my style is comfort so I can easily move in my clothes.
In this post you can see the effects of our, I hope never ending, cooperation with Ania Ulanicka who is polish blogger and photographer. Her photos stand out because of the magic that Ania is able to catch through the lence. That was what caught my eye for the first time I visited her blog and checked her portfolio. My personal favourite are wedding photos on her site!
For the presented outfit I chose pleated skirt worn in a sporty way. What do you think about my choice?

Dodam, że na pięć minut przed planowanym spotkaniem z Anią spotkała nas ogromna ulewa! Na szczęście nie trwała dłużej niż 10 minut, niebo się rozpogodziło i mogłyśmy cieszyć się słońcem 🙂
Pora na założenie mojego ulubionego obuwia- nigdy nie muszę się martwić czy pasuje do danej stylizacji, czy jednak nie!
A oto efekty szaleństwa w pointach:

Spódnica H&M
T-shirt WAROWA
Torebka ZARA
Buty Decathlon

Autorką zdjęć jest Ania Ulanicka.
Dziękuję!
MIŁEGO DNIA!

SIMPLE.DANCER

26 komentarzy

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *