Balet,  Lifestyle i moda

Because I love dance! cz. II

Dziś przedstawiam Wam drugą część zdjęć, która powstała przy współpracy z Pauliną Popielarską, czyli znów szybki powrót do lata… Zgadliście, na pierwszym zdjęciu obowiązkowo z kubkiem lemoniady, która orzeźwiała mnie podczas upalnego dnia nad warszawską plażą. 

Po tej sesji moje pointy, w pełni wysłużone, ostatecznie wylądowały w koszu 🙂 a służyły mi naprawdę długo! Gaynor Minden to naprawdę wytrzymałe pointy- w tych, które widzicie na zdjęciach, przetańczyłam wszystkie Don Kichoty oraz wiele prób do Casanovy w Warszawie w zeszłym sezonie. Ostatecznie potraktowałam je podkładem i cielistych używałam na lekcji do końca sezonu. Z wielką dozą sympatii, musiałam w końcu dać im spokój… Zresztą widać na zdjęciach, że w niektórych miejscach dosłownie brodziłam w nadwiślańskim piasku 😉

Today I’m showing you second part of photos that were taken during this summer in Warsaw by Paulina Popielarska. We met on one of the Warsaw public beaches. In the first photo you can see me carrying a cup of lemonade- my favourite drink for hot days. It was a great refreshment during our photoshoot! Enjoy 🙂

Zdjęcia/photos Paulina Popielarska
A już wkrótce na blogu podzielę się z Wami opinią na temat pewnego produktu do rozciągania, który mam przyjemność testować… 

Soon I will share with you my opinion about some product that I have a pleasure to test…



MIŁEGO DNIA!
HAVE A NICE DAY!



SIMPLE.DANCER

3 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *